Strony

środa, 30 sierpnia 2017

Brownie z bitą śmietaną, frużeliną malinową i świeżymi malinami



Szalony ten rok. Zbyt szalony. Myślałam, że po ślubie znajdę więcej czasu na pieczenie, a tu praca, remont, wakacje, teraz sesja – niestety poprawkowa. A przy tym po prostu zwykłe „nie chce mi się”. Mam nadzieję, że jak w końcu odbiorę nową kuchnię to wróci zapał, wena i chęć do pichcenia. Na razie porozrzucany po całym domu sprzęt kuchenny skutecznie zniechęca mnie do wszystkiego…
Dzisiaj udało mi się znaleźć ciut dobrej woli i upiekłam ciasto. Z malinami. Tak ich dużo na krzakach, że aż żal patrzeć jak niszczeją… Poszłam po maliny, choć ostatnio straszył nas zaskroniec. Nastawiłam piekarnik. Zrobiłam ciasto. Ubiłam śmietanę. Wstawiłam do lodówki.
Ciasto wyszło pyszne – mój niezawodny przepis na Brownie, do tego duuużo malin i bita śmietana. Brzmi świetnie. Ciasto łączy prawie wszystkie smaki – słodycz bitej śmietany, kwaśność malin, goryczkę czekolady. Tylko soli brak :) Mimo dość ciężkiego i sytego Brownie, ciasto jest orzeźwiające. Jedno z lepszych z czekoladą w prawie głównej roli. Kto lubi połączenie czekolady i owoców, koniecznie musi go upiec :)


Składniki (na ciasto w formie 25x35cm):

Brownie:
200g gorzkiej czekolady
200g masła
200g cukru
4 jajka (M)
Szczypta soli

Frużelina malinowa:
350g świeżych malin
2 łyżki cukru
2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej

Bita śmietana:
500ml słodkiej śmietany 36%
200g jogurtu greckiego
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru wanilinowego
1 łyżka żelatyny

Dodatkowo: 350g świeżych malin na wierzch ciasta


Wykonanie:

Piekarnik rozgrzać do 160oC (termoobieg). Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Brownie: czekoladę, masło i cukier umieścić w misce i rozpuścić w kąpieli wodnej, czyli nad garnkiem  z gotującą się wodą. Składniki można również rozpuścić w mikrofali. Gdy wszystkie składniki się rozpuszczą, masę lekko przestudzić, a następnie dodać całe jajka i wszystko razem zmiksować. Masę wylać do formy – wyrównać powierzchnię. Wstawić do piekarnika i piec 30 minut. Wyjąć i ostudzić.
Frużelina malinowa: maliny umieścić w garnku. Dodać 2 łyżki cukru i łyżkę wody. Zagotować. Co jakiś czas mieszając, gotować maliny kilka minut, aż się rozpadną. W ¼ szklanki wody rozmieszać skrobię, a następnie wlać do gotujących się malin – powinny dość zgęstnieć. Gorącą frużelinę przełożyć na spód Brownie i dokładnie rozsmarować. Pozostawić do ostudzenia.
Po tym czasie przygotować bitą śmietanę: żelatynę rozpuścić w ¼ szklanki gorącej wody. Odstawić do przestudzenia. Mocno schłodzoną śmietanę ubić na sztywno z cukrami. Następnie dodać jogurt grecki i wymieszać szpatułką. Na samym końcu dodawać po trochu żelatyny i dokładnie wymieszać. Poczekać chwilkę, aż śmietana zacznie gęstnieć. Wyłożyć na frużelinę i wyrównać. Na wierzch wysypać świeże maliny. Schłodzić ok. 2 godziny w lodówce. Najlepsze jeszcze tego samego dnia, ale dobrze przechowywane będzie smakowało również dnia następnego :) Smacznego! 



2 komentarze:

  1. Już wyobrażam sobie smak tej bogatej czekolady i malin :) Mniam!
    https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię również czasami dodać bitą śmietanę do ciasta czekoladowego. Zresztą jak tylko robię brownie https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ to wtedy wiem, że cała moja rodzina będzie z niecierpliwością na to ciasto czekać.

    OdpowiedzUsuń