Czasami człowieka dopada faza i
nie ma na to mocnych. Tak jest ostatnio u mnie z tartami na słono. Wszystko
zaczęło się od spotkania z przyjaciółkami, na którym jedna z nich upiekła
pyszną tartę z buraczkami i rukolą. No i zaczęło się. Czuję się, jakbym odkryła
Amerykę :D I tak sobie piekę i piekę, no i pomyślałam, że czemu nie podzielić
się przepisem na jakąś fajną tartę? W ogrodzie wszystko budzi się do życia, w
tym moja mała kępka czosnku niedźwiedziego.
Jego smak poznałam, gdy pracowałam
w Bawarii w jednej z wykwintniejszych restauracji, gdzie podawano m.in. rybę z risotto
z czosnkiem niedźwiedzim. Wtedy zakochałam się w tych soczystych, zielonych
liściach. I wcale nie dziwię się, że jest to przysmak niedźwiadków :)
Wracając do tart, dzisiaj mam dla Was przepis na tartę
właśnie z czosnkiem niedźwiedzim. Pyszna, na kruchym i chrupiącym cieście,
aromatyczna, z dodatkiem orzechów włoskich. Będziecie zachwyceni! Najlepiej
smakuje podana ze świeżą, orzeźwiającą sałatką z rukoli lub kolorowych sałat.
Polecam!
Składniki (na
tartę w okrągłej formie średnicy 22cm):
Ciasto:
190g mąki pszennej
60g mąki pszennej razowej
120g zimnego masła
1 jajko
1 płaska łyżeczka soli
Nadzienie:
2 garście świeżych liści czosnku niedźwiedziego
150g serka Bieluch lub Grani
100g sera feta
50g orzechów włoskich
1 jajko
¼ łyżeczki soli
Pieprz do smaku
Wykonanie:
Rozgrzać piekarnik do 180oC (termoobieg).
Przygotować formę na tartę z karbowanymi brzegami, ale jeśli takiej nie macie
(jak ja!), wystarczy dowolna okrągła forma (brzegi uformujecie bez problemu
palcami :)). Dno foremki pokryć wyciętym kołem z papieru do pieczenia, żeby
było łatwo wyjąć tartę już po upieczeniu.
Kruche ciasto: z podanych składników zagnieść
ciasto (można je zagniatać w misce, na stolnicy/blacie lub za pomocą miksera z
odpowiednią końcówką). Do miski wsypać mąkę. Dodać jajko i wymieszać by
połączyło się z mąką. Następnie dodać masło pokrojone na małe kawałeczki i
rozdrobnić palcami. Następnie dodać resztę składników i zagnieść ciasto. Formę
wylepić ciastem – zarówno dno, jak i boki (te na wysokość ok. 3-4cm). By
starczyło mi ciasta najpierw robię wałeczek wzdłuż boku wewnątrz foremki i
wylepiam, a następnie lepię dno. By uformować karbowane brzegi, wystarczy je
przyszczypać dwoma palcami i gotowe (uwaga, tu długie paznokcie przeszkadzają
:))
Ciasto nakłuć widelcem i wstawić do piekarnika. Piec ok. 10-15 minut, aż ciasto się podpiecze (tutaj
trzeba uważać, bo przez dodatek mąki razowej trudniej zauważyć kiedy ciasto
jest podpieczone).
W międzyczasie przygotować nadzienie: serek połączyć
dokładnie z jajkiem, solą i pieprzem, dodać drobno posiekany w paseczki czosnek
niedźwiedzi i wymieszać. Ser feta pokroić na małe kosteczki, orzechy włoskie na
większe kawałki.
Na podpieczony spód wyłożyć połowę masy z czosnkiem,
poukładać fetę i przykryć pozostałą masą (nie musi być dokładnie). Całość
posypać orzechami włoskimi i wstawić do piekarnika. Piec ok. 20 minut, aż
środek się zetnie. Wyjąć i ostudzić. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz