piątek, 19 kwietnia 2019

Mazurek chałwowy z wiśniami i bezą



Wielkanoc nie może obyć się bez mazurka. Tak więc dzisiaj szybciutko zostawiam Was z przepisem na mazurek z chałwą, konfiturą wiśniową i bezą :) I lecę dalej prać, sprzątać i oczywiście gotować. Pieczenie mazurka można sobie rozłożyć na dwa dni (wieczorem przygotować gotowe, powycinane kruche ciasto, a na drugi dzień dokończyć wierzch i upiec). Tym sposobem może łatwiej będzie się ze wszystkim wyrobić :) Kilka słów o smaku – kruche jak to kruche, zawsze jest pyszne, do tego chałwa, kwaskowate wiśnie i beza z płatkami migdałów – pycha! Polecam :)


Składniki (na mazurek o średnicach jajka 22x30cm):

Kruche ciasto:
175g mąki pszennej
100g zimnego masła
25g cukru pudru
1 żółtko
1 łyżka kwaśniej śmietany 18%
Szczypta soli

Nadzienie:
100g chałwy waniliowej
Kilkanaście wisienek z konfitury wiśniowej

Beza:
2 białka jaj
½ szklanki cukru pudru
1/3 łyżeczki skrobi ziemniaczanej

Dodatkowo: garść płatków migdałów do posypania


Wykonanie:

Kruche ciasto: z podanych składników zagnieść ciasto (można je zagniatać w misce, na stolnicy/blacie lub za pomocą miksera z odpowiednią końcówką). Do miski wsypać mąkę. Dodać żółtko, śmietanę i wymieszać by połączyły się z mąką. Następnie dodać masło pokrojone na małe kawałeczki i rozdrobnić palcami. Następnie dodać resztę składników i zagnieść ciasto. Wstawić do lodówki na 30-60 minut. Po tym czasie rozwałkować ciasto w bardziej owalnym kształcie. Wyciąć „jajo” o średnicach 22 i 30cm. Ścinki wykorzystać do wykrojenia dekoracji. Można użyć foremki (u mnie kwiatuszek) lub zrobić małe kuleczki. Wycięte kształty przylepić na brzegu jaja uprzednio smarując brzegi białkiem. Ponakłuwać widelcem. Wstawić do lodówki na kolejną godzinę. Tak przygotowane ciasto spokojnie może też przeleżeć noc w lodówce, a na następny dzień być upieczone. Schłodzone ciasto przełożyć na dużą blachę, wstawić do rozgrzanego do 180oC (termoobieg) piekarnika i podpiekać do 7-10 minut, aż lekko „spuchnie” ale nie zarumieni się.
Beza: w czasie podpiekania ubić białka na sztywno, pod koniec ubijania dodając stopniowo cukier. Na końcu ubijania dodać skrobię.
Na podpieczony spód rozkruszyć chałwę i wyłożyć równomiernie wisienki z konfitury (gdy macie swoją, gęstą konfiturę, mogą to być po prostu kleksy konfitury). Na wierzch wyłożyć bezę i rozsmarować. Zrobić fale za pomocą łyżeczki. Posypać płatkami migdałów. Temperaturę piekarnika obniżyć do 175oC (termoobieg). Wstawić mazurka i piec ok. 15 minut do lekkiego zezłocenia bezy i płatków migdałów. Kruche ciasto może być bardziej podpieczone. Wyjąć i ostudzić. Mazurka można dodatkowo ozdobić :) Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz