Z najlepszymi życzeniami dla wszystkich mam! Wspaniały tort na bazie ucieranego ciasta ze sporym dodatkiem skórki pomarańczowej oraz maku, przełożony waniliowym kremem z sera mascarpone, obficie nafaszerowany sezonowymi, świeżutkimi truskawkami – niebo w gębie. Torcik jest mięciutki, pięknie pachnie i obłędnie smakuje. Swój cudny, żółciutki kolor zawdzięcza sporej ilości skórki pomarańczowej. Przepis na spód podglądnęłam w ŚwiecieWypieków i trochę zmieniłam. Cała reszta to już moja inwencja twórcza:). Zapraszam!
Składniki (na ciasto w okrągłej formie 24cm):
Ciasto:
250g mąki pszennej
180g miękkiego masła
120g cukru
3 całe jajka (M)
50g maku
4 łyżki mleka
1 i ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
Skórka otarta z 3 pomarańczy
5 kropli olejku pomarańczowego
Szczypta soli
Krem:
500g sera mascarpone
150g sera twarogowego (z kubka), lub innego produktu nabiałowego, np.
jogurtu
175g cukru
½ łyżeczki cukru wanilinowego
500g drobnych truskawek
Dodatkowo do dekoracji: odłożona część kremu (150g), kilka truskawek
i kilka plasterków pomarańczy
Wykonanie:
Ciasto: mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Masło utrzeć z cukrem do białości. Dodać olejek pomarańczowy. Białka jaj oddzielić od żółtek. Nie przerywając ucierania masła, dodawać po jednym żółtku, każdorazowo dokładnie miksując. Następnie, dalej ucierając na wysokich obrotach miksera dodawać po jednym białku, również każdorazowo dokładnie miksując. Następnie już na zmniejszonych obrotach miksera dodać mleko. Masa będzie wyglądać na zważoną, ale tak ma być. Następnie dodać mak oraz skórkę otartą z pomarańczy. Na końcu jeszcze trochę zmniejszyć obroty miksera i dodawać porcjami mieszankę mąki i proszku. Ciasto przelać do formy, wyrównać powierzchnię i wstawić do piekarnika. Piec ok. 30 minut do tzw. „suchego patyczka”. Wyjąć i całkowicie ostudzić. Przekroić na dwa blaty.Truskawki umyć, pozbawić szypułek i osuszyć na ręczniku papierowym lub sicie.
Krem: mascarpone rozetrzeć z serem. Dodać cukier, cukier wanilinowy i
dokładnie wymieszać.
Z masy odłożyć 150g do dekoracji.
Połowę pozostałej masy rozsmarować na pierwszym blacie. Na masie
poukładać truskawki, szpicami do góry. Lekko wcisnąć w krem. Nałożyć drugą
połowę kremu tak, by przykrył owoce (powciskać krem między truskawki). Przykryć drugim blatem ciasta.
Odłożony krem umieścić w szprycy. Na wierzchu ciasta wycisnąć różyczki
z kremu. Całość oprószyć cukrem pudrem. Plasterki pomarańczy naciąć do połowy i
wygiąć. Na różyczkach ułożyć na przemian całe truskawki i plasterki pomarańczy.
Schłodzić minimum 2 godziny w lodówce. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz