czwartek, 7 lipca 2016

Jagodowy sernik na zimno z żółtymi malinami



Dawno mnie tutaj nie było:) Chyba potrzebowałam przerwy od pieczenia… A sezon trwa w najlepsze! Truskawki właśnie wychodzą z obiegu, ale pojawiają się inne pyszności jak maliny, jagody, porzeczki czy agrest. Mam nadzieję, ze się zmotywuję, bo lato jest przecież takie krótkie…
Dzisiaj przygotowałam dla Was pyszny, orzeźwiający sernik na zimno. Maliny zebrałam u siebie na łące, gdzie rośnie ogromny malinowy zagajnik. Boże ile ich tam jest! Nie mogłam spokojnie patrzeć jak się marnują, dlatego wykorzystałam część z nich do jagodowego sernika na zimno. Kompletnie nie pasowały mi tu sklepowe galaretki, zarówno pod względem smaku, jak i koloru, więc kupiłam soczki w kartoniku o smaku jabłkowo-malinowym. Zrobiłam z nich fajną, pasującą kolorystycznie do malin galaretkę. Całość smakuje świetnie, nie za słodko, orzeźwiająco. Bardzo polecam:)


Składniki (na sernik w formie 24cm):

Biszkopt:
2 jajka (L)
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru wanilinowego
2 łyżki mąki pszennej

Masa jagodowa:
400g serków twarogowych naturalnych (u mnie Bieluchy)
400 słodkiej śmietany 36%
5 łyżek cukru
1 łyżeczka cukru wanilinowego
300g jagód leśnych (borówek)
2 i ½ łyżeczki żelatyny w proszku

Dodatkowo:
Ok. 300g żółtych malin (opcjonalnie mogą  być czerwone maliny, albo nawet borówki)
2 soczki w kartoniku o smaku jabłkowo-malinowym (w sumie 400ml)
2 łyżeczki żelatyny w proszku


Wykonanie:

Piekarnik rozgrzać do 180oC (termoobieg). Okrągłą formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Biszkopt: mąkę przesiać. Jajka ubijać z cukrem i cukrem wanilinowym ok. 5 minut, aż będą bardzo gęste i puszyste. Do puszystej masy dodawać po trochu mąki i delikatnie mieszać szpatułką, aż składniki dokładnie się połączą. Gotową masę przelać do formy. Wstawić do piekarnika i piec ok. 15-20 minut, aż biszkopt ładnie wyrośnie, nabierze złotego koloru, a wbity drewniany patyczek, po wyjęciu będzie suchy. Upieczony biszkopt od razu wyjąć z formy i pozostawić do całkowitego ostudzenia. Ostudzony ponownie włożyć do foremki wyłożonej nowym papierem do pieczenia.
Masa jagodowa: żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody. Jagody zmiksować na mus z dwoma łyżkami cukru, a następnie połączyć z żelatyną. Śmietanę ubić na sztywno z pozostałym cukrem i cukrem wanilinowym. Mus jagodowy połączyć z serkami twarogowymi. Całość dodawać porcjami do ubitej śmietany. Gotową masę przelać do formy z biszkoptem. Wyrównać i wstawić do lodówki na ok. 2 godziny.
Po tym czasie przygotować galaretkę: jeden soczek doprowadzić w garnuszku do wrzenia i rozpuścić w nim żelatynę. Następnie wlać drugi soczek. Przestudzić.
Na sernik wyłożyć maliny i zalać ostudzoną galaretką. Przed podaniem można jeszcze udekorować owocami:). Smacznego!


Do grona obserwatorów dołączył jeszcze jeden piesek - Lula - mojej bratowej Izabeli :) Razem z moją Polly tworzą najbardziej kombinatorski duet :)


4 komentarze:

  1. Aniu, sernik wspaniały a obserwatorzy to słodziaki, więc w sam raz pasują do Twojego bloga :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały serniczek. A pieski są super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) pieski zawsze gdzieś się kręcą :) pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń