Tłusty czwartek już za parę dni, czas więc zastanowić się jakimi to słodkościami uraczyć domowników. Klasyczne pączki z marmoladą, faworki, a może kolorowe oponki? Ja w tym roku pokusiłam się o amerykański klasyk – pączki z dziurką suto oblane lukrem albo czekoladą. W filmach amerykańskich –najczęściej komediach – policjanci zawsze jedzą w radiowozie dougnuts i popijają napojem :) No i co by mi nie mówiono, te kolorowe pączki zawsze będą mi się kojarzyły z jakimś leniwym policjantem, który marzy o tym, by delikwent dał mu spokój, żeby ten mógł w spokoju dokończyć posiłek:)
W Polsce kiedy nadchodzi TEN dzień, czyli tłusty czwartek, jesteśmy w stanie
pochłonąć ogromne ilości pączków. Przyznajcie się, ile razy robiliście ranking
„kto zjadł więcej”? :) Kolorowe oponki oprócz tego, że są pyszne, to jeszcze
wyglądają cudownie. Takie kolorowe :) Myślę, że nie tylko dzieciaki się skuszą
na taką wersję tłustego czwartku. Pączki wyszły pyszne, pulchniutkie,
nienasączone tłuszczem. Polecam!
Składniki (na 15 oponek i 15 małych pączuszków):
Ciasto drożdżowe:
450g mąki pszennej
200ml mleka
4 żółtka (L)
40g cukru
40g świeżych drożdży
1 spora łyżka serka twarogowego/homogenizowanego
1 łyżeczka cukru wanilinowego
½ małego kieliszka spirytusu
Szczypta soli
Lukier biały i
różowy:
250-300g cukru pudru
2 białka jaj
1 łyżeczka soku z cytryny
Odrobina czerwonego barwinka spożywczego
Polewa z
czekolady:
35g czekolady mlecznej
35g czekolady gorzkiej
1 łyżka mleka
Wykonanie:
Ciasto: mleko podgrzać. W letnim mleku rozpuścić
drożdże. Mąkę wsypać do miski, zrobić wgłębienie i wlać do niego rozpuszczone
drożdże. Przysypać otaczającą mąką. Pozostawić w ciepłym miejscu, aż drożdże „ruszą”
i kopczyk się wybrzuszy.
Żółtka utrzeć z cukrem i serkiem, aż masa podwoi objętość
i nabierze puszystości. Masę wlać do mąki z zaczynem, dodać cukier wanilinowy,
sól i zagnieść gładkie ciasto (ja
zagniatam mikserem z końcówką hakiem). Odstawić na ok. godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie dodać spirytus i delikatnie zarobić ponownie ciasto. Odstawić na ok.
15 minut, aż ciasto podrośnie. W szerokim garnku rozgrzać olej ( jego
temperaturę sprawdzam wrzucając skrawek ciasta, choć najlepszy jest do tego
termometr). Ciasto drożdżowe rozwałkować i wykrajać kubkiem koła, a następnie
kieliszkiem dziurki. Oponki wrzucać na rozgrzany olej i smażyć na złoto-brązowo z obu
stron. Wykładać na ręcznik papierowy.
Lukier: białka ubijać na lekką pianę (musi być
jeszcze lejąca!), dodać cukier puder i sok z cytryny. Dokładnie wymieszać.
Podzielić na 2 części. Do jednej dodać odrobinę czerwonego/różowego barwnika i
dokładnie wymieszać. By oponki były równo i gładko pokryte lukrem, należy je
zanurzać „do góry nogami” – do połowy oponki. Przełożyć na kratkę, by nadmiar
lukru ściekł. Posypać kolorową posypką i pozostawić do zastygnięcia lukru.
Polewa czekoladowa: czekoladę i mleko podgrzewać w
kąpieli wodnej – gdyby czekolada zbytnio zgęstniała lub zwarzyła się, należy
dodawać po łyżeczce wrzącej wody, aż uzyska powrotem płynność. Podobnie jak z
lukrem – pączki zanurzać w czekoladzie i posypać posypką. Oczywiście można użyć
innej czekolady, innych barwników i innych ozdób – tutaj jest miejsce na Waszą
kreatywność ! :) Dla tradycjonalistów pozostaje cukier puder (to moja ulubiona
wersja;)). Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz