sobota, 28 września 2019

Czekoladowe ciasto na winie, z orzechami i rodzynkami



Oj jak mi się chciało czegoś czekoladowego. I nie mówię tutaj o czekoladzie w czystej postaci, bo takowa mogłaby dla mnie nie istnieć. Tak w ogóle to czekoladowe słodkości nie należą do moich ulubionych, ale mimo wszystko, czasami się czegoś zachce :) Naszła mnie ochota na jakąś lekką babkę. W lodówce miałam jeszcze resztę wina z granatów, więc wymyśliłam sobie, że w końcu upiekę babkę na winie. Dodałam jeszcze bakalie moczone w winie i cynamon. Babka tak pięknie pachnie, że nie można przejść obok niej obojętnie :) Czekolada z lekką nutą owocową i ten ukryty cynamon robią dobrą robotę. W smaku ciasto jest pyszne – nie za słodkie, nie za mocno czekoladowe, jak dla mnie w sam raz. Nie jest suche, ale nie jest też jakoś bardzo wilgotne – jak to babka. Koniecznie musicie wypróbować !


Składniki (na ciasto w podłużnej foremce 11x30cm):

Ciasto:
200g mąki pszennej
200g masła
200g cukru
100g gorzkiej czekolady
4 jajka
1 kopiata łyżka gorzkiego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki cynamonu
Szczypta soli

50g rodzynek
50g grubo siekanych orzechów włoskich
Ok. 1 szklanki (250ml) wina (najlepiej półsłodkiego i aromatycznego)

Wierzch:
50g czekolady mlecznej
1 łyżeczka słodkiej śmietany 30%
1 łyżeczka oleju
Garść posiekanych orzechów włoskich


Wykonanie:

Bakalie: rodzynki i orzechy włoskie zalać winem. Odstawić na 30 minut, aż naciągną trochę trunku :) Po tym czasie odcedzić bakalie, a pozostały płyn wlać do szklanki – powinno być ¾ szklanki. Jeśli będzie za mało, to dolać wina, a jeśli za dużo – troszkę odlać. Summa summarum do ciasta wlewamy ¾ szklanki.
Przygotować foremkę: wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Piekarnik rozgrzać do 170oC (termoobieg).
Ciasto: mąkę przesiać z kakao, proszkiem do pieczenia, solą i cynamonem. Miękkie masło utrzeć z cukrem do białości. Dodać żółtka i dalej ucierać. Czekoladę rozpuścić w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej. Jeszcze ciepłą czekoladę wlewać do masy i miksować. Następnie wlać białka i wszystko dokładnie zmiksować. Do ciasta dodawać w kilku turach naprzemiennie przesianą mąkę i wino – mieszać szpatułką. Na końcu wsypać namoczone bakalie i jeszcze raz wymieszać. Ciasto przelać do foremki. Wstawić do piekarnika i piec ok. 50 minut do tzw. „suchego patyczka”. Wyjąć i lekko przestudzić.
Wierzch ciasta: czekoladę, śmietankę i olej umieścić w miseczce, a następnie rozpuścić w mikrofalówce bądź kąpieli wodnej. Gdyby czekolada się „zwarzyła” , dolewać po odrobinie gorącej wody i energicznie mieszać – powinna wrócić do stanu płynności :) Czekoladę wylać na wierzch ciasta i rozprowadzić po całej powierzchni. Jeśli lubicie dużo czekolady możecie zrobić polewę z podwójnej porcji.  Na sam koniec posypać wierzch ciasta siekanymi orzechami włoskimi, można też dodać rodzynku lub inne bakalie :) Smacznego!



2 komentarze:

  1. Widać, że to mokry gniot, a nie puszyste lekko wilgotne ciasto. Trzeba się najpierw nauczyć piec, a nie wymądrzać, jako pseudoznawca pieczenia i gotowania. Tragedia ! Kolejna psudogwiazdka z Obcęgowa Dolnego !

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę się liczyć ze słowami, może wydaje się Panu/Pani, że jest anonimowy, ale jest Pan/Pani w błędzie. Swoje frustracje proszę zachować dla siebie.

    OdpowiedzUsuń