Miało być cieplutko, słonecznie, majówkowo…Z pozytywnych rzeczy ostało się tylko ciasto z malinami:) Na poprawę humoru w ten majowy i niestety bardzo deszczowy weekend.
Ostatnio mam manię smażenia gofrów:) Tak więc w tym cieście,
zamiast tradycyjnego biszkoptu użyłam gofrów. Do tego bita śmietana, maliny i
galaretka:) To malinowe niebo w gębie! Zapraszam:)
Składniki (na ciasto w formie 25x35cm):
Spód:
6 gofrów (wg tego przepisu lub swojego) - ilość gofrów użytych do ciasta może się różnić ze względu na ich rozmiar - różna wielkość płyt w gofrownicy
6 gofrów (wg tego przepisu lub swojego) - ilość gofrów użytych do ciasta może się różnić ze względu na ich rozmiar - różna wielkość płyt w gofrownicy
Masa:
800g słodkiej śmietany 36%tł.
2 łyżeczki żelatyny
4 łyżki cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego (32g)
Dodatkowo:
450g mrożonych malin
3 opakowania galaretek o smaku malinowym
Usmażyć gofry z własnego lub podanego przepisu. Oczywiście wyjdzie ich
więcej, ale to nic nie szkodzi bo na pewno pozostałe 3-4 zjecie ze smakiem
podczas robienia ciasta:) Całkowicie ostudzić.
Przygotować formę – wyłożyć papierem do pieczenia. Dno formy
wyłożyć goframi.
Galaretki rozpuścić w mniejszej ilości wrzącej wody (400ml
na jedno opakowanie galaretki). Przestudzić.
Masa: żelatynę rozpuścić we wrzącej wodzie (ok. 1-1,5
kieliszka gorącej wody). Śmietankę kremówkę ubić na sztywno z cukrem i cukrem
wanilinowym. Dodać żelatynę i dokładnie wymieszać. Masę wylać na upieczone
gofry. Dobrze rozsmarować przy brzegach żeby galaretka nie uciekła pod spód –
chociaż mi i tak trochę uciekło co później okazało się atutem, gdyż galaretka
od spodu wypełniła dołki gofrowe:) Masę pozostawić do lekkiego stężenia na ok.
pół godziny.
Zamrożone maliny rozłożyć równomiernie na masie, lekko
docisnąć. Ostrożnie wylewać ostudzoną
galaretkę (najlepiej po trochu chochlą). Odstawić najlepiej na całą noc do
lodówki. Smacznego!
Należy pamiętać, gdy wkładacie ciasta z bitą śmietaną do
lodówki, należy je szczelnie owinąć
folią aluminiową, gdyż kremówka uwielbia przechodzić wszelakimi zapachami z lodówki
i potem wychodzi ciasto o aromacie wędliny:)
Muszę to zrobić bo wygląda smakowicie ,aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, bardzo bym takie teraz prosiła na moim stole :D
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda:) pycha:)
OdpowiedzUsuńWygląda super :) Maliny w ciastach są pyszne!!
OdpowiedzUsuńPycha,super wyglada to ciasto,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZrobiłam, wygląda super... jutro degustacja... choć nie wiem czy wytrzymamy do jutra!!!:)
OdpowiedzUsuńczy można mrożone maliny zastąpić świeżymi ?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej można:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy gofry bardzo namawiają od masy?
OdpowiedzUsuńNamiekaja
UsuńJak się dobrze zabezpieczy śmietaną to galaretka nie powinna wypłynąć pod spód :) ja mam zawsze pecha z galaretkami 😁
Usuń