Jest to moja druga, zaraz po owsiance z malinami i żurawiną, ulubiona wersja owsianki. Lubię połączenie suszonych moreli i zarodków pszennych, które nie tylko wzbogacają smak, ale również dostarczają szereg składników mineralnych. Nie każdy lubi zarodki pszenne, dla niektórych smak może wydawać się nieco dziwny. Myślę jednak, że w tej owsiance nie drażnią aż tak swoim smakiem:). Dodatek cynamonu – u mnie obowiązkowy:). A teraz sami zdecydujcie, czy odpowiada Wam taki zestaw:). Zapraszam!
Składniki (na 2 porcje):
2 szklanki mleka ( u mnie 1,5-2%tł. )
4 łyżki płatków owsianych górskich
(lub jeśli wolicie drobniejsze, to błyskawicznych)
2 łyżki dowolnych otrąb
szczypta soli
*ewentualnie cukier - u mnie się nie pojawia ;)
Dodatkowo: po łyżeczce
zarodków pszennych, suszone morele, odrobina cynamonu
Wykonanie:
Mleko zagotować. Do wrzącego mleka dodać płatki owsiane, otręby
i szczyptę soli. Gotować na małym płomieniu (aby płatki nie
przywarły do dna rondelka), mieszając co chwilę, aż całość
zgęstnieje – sami zdecydujcie czy wolicie bardziej rzadką czy
bardziej gęstą owsiankę. Przełożyć do miseczek, dodać po
łyżeczce zarodków pszennych, szczyptę cynamonu i pokrojone w
kosteczkę suszone morele (u mnie 2 morele na porcję, więcej wydaje
mi się za słodko). Wszystko razem wymieszać. Gotowe:) Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz