Małe, słodkie, kolorowe. Idealnie się prezentują na świątecznym stole wśród innych ciasteczek. Nie tylko wyglądają, ale jak smakują! No bo któż nie lubi połączenia bakalii z czekoladą:). Kwadraciki są bardzo słodkie, ale czy nie tak mają smakować świąteczne rarytasy? I choć czasem rozpuszczenie białej czekolady sprawia problem, to i tak gorąco je polecam:).
Składniki (na płat do
pokrojenia – o wymiarach 23x27cm):
300g białej czekolady
150g masła
3 łyżki mleka
100g kolorowych kandyzowanych skórek w
kostce
100g kolorowego kandyzowanego ananasa w
kostce
100g suszonej żurawiny
100g suszonej żurawiny
100g rodzynek
10 sztuk twardych herbatników (u mnie
firmy Jutrzenka)
Wykonanie:
Przygotować formę o wymiarach 23x27cm
– wyłożyć papierem do pieczenia.
Wszystkie bakalie umieścić w misce,
dodać pokruszone/połamane na małe kawałeczki herbatniki –
wszystko wymieszać.
Czekoladę, masło i mleko rozpuścić
w kąpieli wodnej.
Uwaga: czasami może się
zdarzyć, że czekolada z masłem źle się rozpuści, tzn.
roztopione masło oddzieli się od czekolady, a czekolada będzie
sprawiała wrażenie, jakby się ścięła. Co wtedy zrobić? Zlać
roztopione masło do szklanki, czekoladę zacząć miksować mikserem
i gdy zacznie przyjmować z powrotem formę kremu, dodawać po łyżce
odlanego do szklanki masła (można również dodatkowo dodać 2
łyżki mleka gdyby masa była zbyt gęsta). Czekolada i masło
powinny się połączyć w jednolitą, śliską masę.
Do rozpuszczonej czekolady z masłem
dodać bakalie z herbatnikami (w dwóch turach – lepiej się wtedy
miesza). Dokładnie wymieszać – masa będzie bardzo gęsta więc
trzeba trochę się namęczyć:). Masę wyłożyć do formy wyłożonej
papierem do pieczenia i równomiernie rozłożyć – wygładzić
powierzchnię. Wstawić do lodówki na kilka godzin. Płat
czekoladowo-bakaliowy spokojnie można przechowywać w lodówce przez
tydzień aż do świąt – lecz najlepiej owinąć go folią, żeby
nie chłonął innych zapachów z lodówki. Przed podaniem na stół,
wyjąć i pokroić na kwadraciki. Można oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego:)
wyglądają bardzo smacznie, świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana! Świetna alternatywa dla kupnych cukierków :)
OdpowiedzUsuń