Kocham ciasto drożdżowe! Ten zapach, ten smak! Zamykam oczy, wącham kawałek ciasta i widzę wczesne lato, kolorowe owoce, leniwe popołudnia spędzone na leżaku w ogrodzie.. Żałuję, że lato nie może trwać cały rok. Jedyne, co potem pozostaje to wspomnienia i zdjęcia letnich wypieków, które torturują przez resztę roku. Niezmiennie, ciasto drożdżowe kojarzy mi się z okresem czerwiec-lipiec, gdy do ciasta drożdżowego możemy wpakować najsmaczniejsze sezonowe owoce jak truskawki, czereśnie, wiśnie, borówki, agrest… no po prostu wszystko! I choć sezon na rabarbar powoli się kończy, jeśli już się nie skończył, to mi jeszcze udało się dorwać piękny pęczek. Od razu zabrałam się za pieczenie. Z ciastem trochę poeksperymentowałam, gdyż wzbogaciłam go o ser mascarpone i olej. I powiem Wam, że nigdy w życiu nie upiekłam bardziej delikatnego ciasta drożdżowego. Wyszło niesamowicie mięciutkie i puszyste. A co najważniejsze – na drugi dzień było bardzo świeże. Wydaje mi się, że duża w tym zasługa sera mascarpone. Chyba nie muszę bardziej opisywać kompozycji ciasto drożdżowe-owoce-kruszonka bo to kompozycja idealna i zawsze smakuje wybornie. Oczywiście zamiast rabarbaru, możecie dodać dowolne owoce i też wyjdzie super!
Składniki (na ciasto w formie 25x35cm):
Ciasto drożdżowe:
350g mąki pszennej + 2 łyżki do wyrabiania
1 szklanka mleka
40g drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżka cukru wanilinowego
1 jajko
1 żółtko
1 kopiata łyżka sera mascarpone
3 łyżki oleju
Szczypta soli
Kruszonka:
180g mąki pszennej
100g cukru
100g masła
Szczypta soli
500g świeżego rabarbaru
Wykonanie:
Drożdże rozpuścić w letnim mleku z łyżką cukru. Odstawić na 10 minut, aż drożdże „ruszą”. Mąkę przesiać do naczynia. Dodać cukier wanilinowy, sól, mascarpone, jajko i żółtko oraz rozczyn drożdży. Wszystko dokładnie wymieszać łyżką, a następnie dodać 2 łyżki mąki i zacząć zagniatać ręką. Ciasto będzie bardzo klejące, ale takie ma być. Dodać 3 łyżki oleju i ponownie zagnieść. Ja ciasta długo nie zarabiam, tylko do momentu, aż składniki się dokładnie połączą, a ciasto będzie jednolite. Odstawić na godzinę do podwojenia objętości.
Formę o wymiarach 25x35cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Rabarbar dokładnie umyć i odciąć brzydkie końce. Pokroić na plasterki lub w kostkę. Zasypać 3 łyżkami cukru. Odstawić.
Kruszonka: wszystkie składniki połączyć w naczyniu i zagnieść w kruszonkę.
Wyrośnięte ciasto przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia i dokładnie rozprowadzić, uprzednio maczając lekko dłonie w wodzie, by ciasto się do nich nie lepiło. Wyłożyć rabarbar, posypać kruszonką. Całość odstawić jeszcze na około 10 minut. Piekarnik rozgrzać do 180oC (termoobieg). Ciasto piec przez ok. 30-40 minut, aż kruszonka nabierze pięknego złocisto-brązowego koloru. Można konsumować jeszcze gorące (wtedy jest najlepsze!) lub ostudzone. Oprószyć cukrem pudrem. Smacznego!
Dla mnie zdecydowanie z rabarbarem. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń