Próbowaliście kiedyś połączenia jabłek i malin w
szarlotce? Jeśli nie to koniecznie musicie wypróbować! Okazuje się, że to
bardzo zgrany duet. Zarówno smakowo jak i wizualnie. A poza tym, w końcu coś
różowego na Różowej Paterze :) Szarlotka świetnie smakuje na ciepło, z lodami.
Kruche, ciepłe ciasto, soczyste nadzienie i orzeźwiające zimne lody – najlepiej
waniliowe lub śmietankowe. Ciasto robi się łatwo i względnie szybko, ale to już
zależy od wprawy w manewrowaniu obieraczką ;) A uwierzcie, znam takich, którzy
mogliby jechać z obieraczką na konkurs :D
Składniki (na
ciasto w formie 25x35cm):
Kruche ciasto:
450g mąki pszennej
300g masła
150g cukru
3 żółtka
2 łyżeczki cukru wanilinowego
½ łyżeczki cynamonu
Szczypta soli
Nadzienie owocowe:
1,5kg dobrych, słodko-kwaśnych i aromatycznych jabłek
500g mrożonych malin (w okresie letnim mogą być świeże,
ale wtedy należy dać ciut mniej skrobi)
50g cukru
10g skrobi ziemniaczanej (1 kopiata łyżeczka)
Wykonanie:
Przygotować jabłka: obrać i pokroić na plasterki.
Wrzucić do garnka, dodać cukier, podlać niewielką ilością wody (kilka łyżek) i
gotować, co jakiś czas mieszając, aby jabłka się nie przypaliły. Gotować do
momentu, aż jabłka się lekko rozgotują, ale nie stracą całkowicie formy
plasterków (ja gotuję maksymalnie do 10 minut, chyba że jabłka są bardzo
twarde, to wtedy dłużej). Pod koniec gotowania dodać maliny by się ociepliły i
rozpadły. W kubeczku rozrobić skrobię z wodą, wlać do jabłek z malinami i
mieszać do zgęstnienia. Odstawić.
Przygotować formę – wyłożyć papierem do pieczenia.
Rozgrzać piekarnik do 190oC.
Ciasto: mąkę przesiać na blat/stolnicę lub do
miski. Dodać masło – posiekać. Dodać cukier, cukier wanilinowy, sól i żółtka.
Wszystko razem posiekać nożem, a następnie zarobić ciasto. Podzielić na dwie, prawie równe części. Większą częścią
ciasta wylepić formę i nieco boki. Ponakłuwać widelcem całą powierzchnię.
Ciasto podpiec, aż się trochę mocniej zrumieni (ja piekę prawie na gotowo, żeby
mieć pewność, że ciasto po zapieczeniu z jabłkami będzie na 100 procent
upieczone). Wyjąć z piekarnika. Na podpieczone ciasto wyłożyć jabłka z malinami
- wyrównać. Pozostałe ciasto wyłożyć na wierzch (ja po prostu rwę kawałki
ciasta, spłaszczam palcami i układam na jabłkach takie urwane kawałki). Ciasto
ponownie włożyć do piekarnika i piec do momentu, aż porwane kawałki ciasta na
górze będą złote (ok. 20 minut w zależności od piekarnika). Wyjąć i
ostudzić. Oprószyć cukrem pudrem. Podawać na zimno lub podgrzaną z lodami :)
Smacznego!
cudnie wygląda! Musi być pyszna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) pozdrawiam serdecznie :)
Usuń