Bardzo lubię połączenie szpinaku i łososia. To chyba „dość oklepany temat”, ale często sięgamy przecież po to, co jest sprawdzone i dobre. Dzisiaj przedstawiam znaną przez większość z Was roladę szpinakową z łososiem i kremowym serkiem. Taka rolada może wystąpić w roli bardzo wykwintnej i eleganckiej przystawki lub jako składnik kolacji. A może też po prostu być fajnym pomysłem na dietetyczną kolację, bowiem „biszkopt” to nic innego jak szpinak i jajka, farsz z kolei, to jak widać łosoś i kremowy serek. Przepisy na tą roladę wielokrotnie pokrywają się na różnych stronach internetowych, więc jest to dość powszechna receptura. Oczywiście farsz można zamienić na inny, np. jajeczny, warzywny czy tez mięsny. Pełna dowolność:). O smaku chyba nie muszę wspominać, gdyż jestem przekonana, że owe połączenie przypadnie do gustu każdemu, kto lubi szpinak i łososia. Jedno mogę stwierdzić – jest pysznie!
Oczywiście zawsze tam gdzie i ja, tam mój pies. Wszędzie musi być obecny, wszystko go interesuje:). Wierny towarzysz, obserwator i słuchacz:).
Składniki (na 1
roladę):
„Szpinakowy biszkopt”:
450g mrożonego szpinaku (brykiet, lub w listkach)
4 jajka
1-2 łyżek masła
1 ząbek czosnku
Sól, pieprz, cukier, przyprawy ziołowe – do smaku
Farsz:
2 opakowania kremowego serka śmietankowego (u mnie
Philadelphia light)
200-400g wędzonego łososia w płatach
Wykonanie:
Przygotować dużą blachę (najlepiej tą z piekarnika) –
wyłożyć papierem do pieczenia, papier lekko przesmarować olejem za pomocą
pędzelka. Piekarnik rozgrzać do 220oC (termoobieg).
Biszkopt szpinakowy: szpinak odmrozić na durszlaku, by
odciekła woda. Gdy już się rozmrozi, wycisnąć z niego (za pomocą dłoni) nadmiar
wody. Wyłożyć na deskę i posiekać na drobno. Na patelni rozgrzać łyżkę masła.
Dodać wyciśnięty ząbek czosnku i podsmażać ok. 1 minuty, po czym wrzucić
szpinak i smażyć jeszcze ok. 3-5 minut. Zdjąć z ognia. W tym momencie można
dodać jeszcze łyżkę masła lub można pominąć ten krok. Pozostawić, aż szpinak
przestygnie. Oddzielić białka od żółtek. Do letniego szpinaku dodać żółtka i
dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą, świeżo mielonym pieprzem,
dowolnymi przyprawami ( u mnie oregano, gałka muszkatołowa i odrobina chili)
oraz odrobiną cukru dla przełamania smaku. W osobnym naczyniu ubić białka jaj
na sztywno. Do ubitych białek dodać szpinak i wszystko delikatnie, ale
dokładnie wymieszać.
Tak przygotowaną masę wyłożyć na blachę wyłożoną papierem.
Rozsmarować na prostokąt ok. 20x30cm (jak format kartki A3), na grubość ok. 1cm
– wyrównać powierzchnię. Wstawić do piekarnika i piec ok. 10 minut, aż całość
się zapiecze. Wyjąć z piekarnika, przyłożyć drugim kawałkiem papieru do
pieczenia i odwrócić na drugą stronę. Pozostawić do całkowitego wystudzenia. Z
wystudzonego „biszkoptu” zdjąć papier do pieczenia (nie powinno być kłopotów ze
ściągnięciem papieru, lecz jeśli się tak przydarzy, można sobie pomóc nożem
przy odrywaniu). „Biszkopt” posmarować serkiem śmietankowym i wyłożyć płaty
łososia. Zwijać wzdłuż dłuższego brzegu.
Owinąć folią spożywczą, aluminiową lub
papierem do pieczenia i wstawić do lodówki na kilka godzin, by całość stężała.
Po
tym czasie wyjąć z lodówki i kroić na plastry. Smacznego!
pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńniebywale apetyczne ujęcia :]
OdpowiedzUsuńSwietnie napisane ,jak zawsze. Rolada wygląda wspaniale i pewno tak smakuje. Spróbuję zrobić .
OdpowiedzUsuńwyglada rewelacyjnie i zapewne tez tak smakuje :)
OdpowiedzUsuń