Za chwilę muszę uciekać do pracy, więc na szybko wrzucam przepis na waniliowo-migdałowe rogaliki. Pyszne, kruche – takie „małe co nie co” do kawy. Znalezione u Pani Tereski. Przepis jest bardzo prosty, więc jeszcze dziś możecie sobie umilić popołudnie takimi ciasteczkami:). Polecam!
Składniki (na ponad 100 sztuk):
250g mąki pszennej
200g masła
125g zmielonych migdałów
125g cukru pudru
3 żółtka (L)
1 małe opakowanie cukru wanilinowego (8g)
½ łyżeczki proszku do pieczenia
3 krople olejku migdałowego
Szczypta soli
Wykonanie:
Dla posiadaczy dużego miksera: składniki umieścić w misie
i zagnieść ciasto końcówką do ucierania. Można to zrobić również rękoma,
najpierw łącząc mąkę z migdałami, proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Następnie
chłodne masło posiekać z mąką i migdałami, później siekając z żółtkami, a
następnie dodać pozostałe składniki i zagnieść ciasto. Wstawić do lodówki na
godzinę, by się schłodziło.
Dużą formę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasteczka
formować odrywając z ciasta małe kawałeczki i formując małe rogaliki (urosną
podczas pieczenia). Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180oC
(termoobieg) i piec ok. 10 minut, aż się zezłocą. Wyjąć i ostudzić. Przed
podaniem oprószyć cukrem pudrem. Smacznego!
Uroczo wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńnigdy ich nie robiłam, ale moja mama tak. uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńhttp://asiuuulek.blogspot.com/