Są smaki, które po prostu muszą pojawić się w określonym dla siebie czasie. No i tak właśnie jest z wszelkimi przyprawami korzennymi. Przychodzi grudzień, to dom aż prosi się, by w końcu uniósł się w nim niesamowity aromat piernika, pierniczków i innych aromatycznych ciastek.
Przedwczoraj wróciłam z Niemiec, gdzie musiałam załatwić
pozostałe po wyjeździe do Polski formalności. I przywiozłam dużą paczkę
tradycyjnych korzennych ciasteczek Spekulatius. Wczoraj poszperałam trochę w
Internecie, by odkryć jakiś przepis na innowacyjny sernik z wykorzystaniem
ciasteczek korzennych. Uśredniłam kilka przepisów, pozbyłam się niepotrzebnych
udziwnień i tak oto powstał mój serniczek korzenno-pomarańczowy. Ciasteczkowy
spód i masa serowa o pomarańczowym aromacie, przykryte orzeźwiającą „frużeliną”
czy też „galaretką” pomarańczową to zestaw idealny. Sernik jest treściwy i raczej należy do tych mniej puszystych, co wcale nie znaczy, że gorszych:). Jest pyszny. Połączenie pomarańczy z korzenną nutą jest jak
najbardziej w porządku. Bardzo polecam:)
Składniki (na
ciasto w okrągłej formie 24cm):
Spód:
150g ciasteczek korzennych (u mnie oryginalne niemieckie
Spekulatius)
50g masła
+ ciasteczka do obłożenia boku formy (ok. 100g, u mnie
14 sztuk)
Masa serowa:
1kg sera twarogowego (z kubka)
150g cukru
3 jajka (L)
80g mąki pszennej
50g kandyzowanej skórki pomarańczowej
10 kropel olejku pomarańczowego
Skórka otarta z ½ pomarańczy
Szczypta soli
Frużelina
pomarańczowa:
Sok wyciśnięty z 2 pomarańczy (u mnie wraz z miąższem,
ale to już wg uznania)
2 średnie łyżeczki skrobi ziemniaczanej rozpuszczonej w 4
łyżeczkach zimnej wody
2 łyżeczki cukru
Wykonanie:
Okrągłą tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia.
Piekarnik rozgrzać do 170oC (termoobieg).
Spód: ciasteczka rozkruszyć za pomocą blendera lub
w woreczku foliowym za pomocą wałka. Masło rozpuścić. Dodać pokruszone
ciasteczka i dokładnie wymieszać. Wyłożyć na spód formy i wyrównać. Wokół boku
poukładać całe ciasteczka. Odstawić.
Masa serowa: twaróg zmiksować z cukrem, szczyptą
soli i olejkiem pomarańczowym. Dodawać po jednym jajku, każdorazowo miksując. Dodać
mąkę pszenną i ponownie zmiksować. Na sam koniec dodać skórkę otartą z
pomarańczy i skórkę kandyzowaną. Wymieszać za pomocą łyżki lub szpatułki. Masę
przełożyć do formy i wyrównać. Wstawić do piekarnika i piec ok. godzinę, aż wierzch nabierze intensywnie złotego koloru (gdyby zbyt szybko się
rumienił należy przykryć go folią aluminiową lub papierem do pieczenia). Po
upieczeniu pozostawić sernik w otwartym piekarniku jeszcze przez ok. 30 minut,
a następnie przełożyć w chłodne miejsce.
Frużelina pomarańczowa: sok pomarańczowy wlać do
rondelka, dodać cukier i zagotować. Skrobię rozmieszać w wodzie. Wlać do
gotującego się soku. Zagęszczony sok wylać na przestudzony sernik i
rozprowadzić na całej masie serowej aż do ciasteczek. Sernik schładzać kilka
godzin, a najlepiej całą noc. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz